To były nasze pierwsze integracyjne zajęcia – dla tych z orzeczeniami i bez. Wcześniej przeprowadziłyśmy ponad 20 warsztatów z dziećmi z niepełnosprawnością, głównie na terenie szkół specjalnych. Tym razem zaprosiłyśmy ich do siebie. Osobom tym oraz ich opiekunom nie jest łatwo wyjść do innych. A nam bywa trudno zrozumieć, dlaczego tak jest. Ciągle wierzymy, że wspólne spotkania mają głęboki sens. Nie tylko dla nich.

Zaprosiłyśmy na Festiwal OO uczniów ze szkoły podstawowej i specjalnej oraz dorosłych z ośrodka Po-Godne Życie. Wraz z nauczycielkami i terapeutkami tych instytucji zorganizowałyśmy siedem stanowisk artystycznych. Część z nich zakładała wspólne tworzenie jednej pracy. Tak powstały m.in. szyldy własnych i zaprzyjaźnionych instytucji, kolorowe malowidła na foliach i mozaikowy dzik Dzicky.

Integracja się opłaca. Powstały niezwykłe dzieła. Mali i duzi goście wyszli z ogrodowych pracowni odprężeni, dumni ze swoich prac, napłnieni twórczą energią. Skorzystaliśmy wszyscy. Zatem warto wychodzić ze swoich baniek niepełnosprawności, pseudo-sprawności, rozmaitych dolegliwości, by się częściej spotykać i obdarzać wzajemnie czasem, wrażliwością, sympatią, zrozumieniem.

Tylko tyle i aż tyle.

Większość zdjęć @Wanda Rachaus Dziękujemy!